Kredyt - na myśl o tym słowie przechodzą mnie ciarki po plecach. Jednak w dzisiejszych czasach bardzo trudno ułożyć sobie życie bez choćby jednego i być może najważniejszego - kredytu hipotecznego.
Wraz z żoną jesteśmy młodymi osobami i korzystamy z okazji, którą stworzyli nam moi rodzice - mieszkami razem z nimi. Nie jest to rozwiązanie idealne i docelowe, jednak pozwala nam odłożyć więcej pieniędzy na ewentualny wkład własny przy kredycie na nasze mieszkanie.
Z racji tego, że coraz intensywniej myślimy o kupnie nieruchomości zaczynamy przeglądać oferty różnych banków oferujących takie kredyty. Wielce pomocny okazuje się serwis Comperia.pl, którego porównywarka kosztów kredytów pokazuje ile mogą wynieść miesięczne raty kredytowe i w jakim banku całkowite koszta pożyczki mogą okazać się najmniejsze. Jednak obecne koszta mogą się mieć nijak do tego ile będziemy płacić w przyszłości. A to zależy od umowy jaką z bankiem zawrzemy.
Naprzeciw nam wychodzi dzisiaj Rzeczpospolita, publikując artykuł o niedozwolonych klauzulach w takich umowach. Powołując się na przypadki Banku Millennium, Banku BPH oraz Lukas Banku opisuje kilka przykładów niedozwolonych zapisów. Między innymi zwracana jest uwaga na to, aby jasno były sprecyzowane zasady: obliczania kursu walut, żądania dodatkowego zabezpieczenia kredytu, dodatkowego badania statusu prawnego i wyceny nieruchomości, ustalenia opłat i prowizji oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.
W artykule można znaleźć również wskazanie na stronę Urzędu Ochrony Klientów i Konsumentów, gdzie teoretycznie znajdują się wszystkie zakwestionowane klauzule...
Po krótkiej chwili poszukiwań znalazłem odwołania do następujących stron:
Na koniec, na deser, Rejestr Klauzul Niedozwolonych prowadzony przez UOKiK. Sam rejestr nie dotyczy tylko i wyłącznie kredytów hipotecznych. Myślę, że jest to dobry punkt poszukiwań, jeżeli mamy podejrzenia, iż jakiś punkt dowolnej umowy, którą podpisaliśmy stawia nas w szczególnie niekorzystnej sytuacji.
Wraz z żoną jesteśmy młodymi osobami i korzystamy z okazji, którą stworzyli nam moi rodzice - mieszkami razem z nimi. Nie jest to rozwiązanie idealne i docelowe, jednak pozwala nam odłożyć więcej pieniędzy na ewentualny wkład własny przy kredycie na nasze mieszkanie.
Z racji tego, że coraz intensywniej myślimy o kupnie nieruchomości zaczynamy przeglądać oferty różnych banków oferujących takie kredyty. Wielce pomocny okazuje się serwis Comperia.pl, którego porównywarka kosztów kredytów pokazuje ile mogą wynieść miesięczne raty kredytowe i w jakim banku całkowite koszta pożyczki mogą okazać się najmniejsze. Jednak obecne koszta mogą się mieć nijak do tego ile będziemy płacić w przyszłości. A to zależy od umowy jaką z bankiem zawrzemy.
Naprzeciw nam wychodzi dzisiaj Rzeczpospolita, publikując artykuł o niedozwolonych klauzulach w takich umowach. Powołując się na przypadki Banku Millennium, Banku BPH oraz Lukas Banku opisuje kilka przykładów niedozwolonych zapisów. Między innymi zwracana jest uwaga na to, aby jasno były sprecyzowane zasady: obliczania kursu walut, żądania dodatkowego zabezpieczenia kredytu, dodatkowego badania statusu prawnego i wyceny nieruchomości, ustalenia opłat i prowizji oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.
W artykule można znaleźć również wskazanie na stronę Urzędu Ochrony Klientów i Konsumentów, gdzie teoretycznie znajdują się wszystkie zakwestionowane klauzule...
Po krótkiej chwili poszukiwań znalazłem odwołania do następujących stron:
- "Kredyty hipoteczne - raport UOKiK"- lista kilku złych praktyk banków
- "UOKiK pozywa do sądu" - BRE Bank pozwany przez UOKiK (chociaż tutaj wydaje mi się, że Sąd nie dopatrzył się uchybień - nie mogę tylko znaleźć potwierdzenia). Pod następującym linkiem można znaleźć listę zapisów, które zdaniem Urzędu BRE Bank stosuje nielegalnie.
- "Pozew przeciw Millennium" - pod następującym linkiem można znaleźć opis kwestionowanych zapisów w umowach Banku Millennium.
- "Klauzule bankowe - kolejne pozwy UOKiK" - Lukas Bank pod lupą UOKiK i zakwestionowane punkty umów.
- "Banki - działania UOKiK" - tym razem czas na: BZ WBK, Getin Bank, Santander Consumer Bank (zapisy niedotyczące umów na kredyt hipoteczny) i na deser dokładne zapisy dotyczące BPH
- "UOKiK wygrywa w sądzie" - Nykredit przegrywa w sądzie
- "Konsument na rynku usług bankowych" - ten link nie dotyczy kredytów hipotecznych, ale ogólnie sektora bankowego.
Na koniec, na deser, Rejestr Klauzul Niedozwolonych prowadzony przez UOKiK. Sam rejestr nie dotyczy tylko i wyłącznie kredytów hipotecznych. Myślę, że jest to dobry punkt poszukiwań, jeżeli mamy podejrzenia, iż jakiś punkt dowolnej umowy, którą podpisaliśmy stawia nas w szczególnie niekorzystnej sytuacji.